Dlaczego radzieckie toalety miały półkę?

Obecnie w ciągu dnia nie można znaleźć toalety w starym stylu ze specjalną półką, ale w czasach sowieckich wszystkie budynki mieszkalne z czasów Chruszczowa były wyposażone w taki cud dóbr konsumpcyjnych. Ale wszystko płynie i się zmienia, a nowoczesne modele są już produkowane z misą w kształcie lejka. Do czego była przeznaczona półka w rzadkich próbkach ubiegłego wieku i czy była z tego jakaś korzyść?

Dlaczego radzieckie toalety miały półkę?

O jakiej półce mowa?

Osoby urodzone w XXI wieku nie mają pojęcia, o jakim budownictwie mówimy. Tymczasem miski wszystkich modeli radzieckich nie były pochylone, ale miały coś w rodzaju półki, na której zbierano odpady ludzkie, zanim zostały one wypłukane do rury kanalizacyjnej.

Dlaczego radzieckie toalety miały półkę?

Tylko nie bluźnij staremu, dobremu cokole za ekskrementy, nie rozumiejąc tego, ponieważ miska tego projektu miała nie tylko wady, ale także pewne zalety.

Jakie są jego funkcje

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że półka mogła spełniać tylko jedną funkcję – ułatwiać pobieranie próbek kału. Ale radzieccy projektanci wcale nie byli głupi i krótkowzroczni. Tworząc poziomą platformę w muszli klozetowej, starano się ograniczyć ilość bakterii rozrzucanych wraz z rozpryskami podczas spłukiwania.

W ówczesnych trudnych realiach, kiedy mieszkania były przeważnie niewielkich rozmiarów, a w celu zaoszczędzenia miejsca łazienkę połączono z łazienką, rozwiązanie to było w pełni uzasadnione.Osoba naciska spust wody, a jeśli toaleta ma kształt lejka, wówczas rozpryski latają we wszystkich kierunkach, a bakterie toaletowe w niesamowitych ilościach wypełniają przestrzeń w promieniu dwóch metrów.

Dlaczego radzieckie toalety miały półkę?

A tu, niedaleko, suszą się ręczniki, a na zlewie w szklance szczoteczki do zębów z pastą do zębów. A wszystkie te przedmioty są podatne na atak szkodliwych drobnoustrojów, przez co nie minie dużo czasu, zanim mieszkaniec mieszkania złapie jakąś paskudną infekcję.

I nie myśl, że ultranowoczesne konstrukcje zapobiegające rozpryskom mogą ochronić Cię przed tą plagą. Albo stara, dobra półka. Choć do spłukiwania potrzeba dużo wody, a szczoteczki trzeba będzie używać kilka razy częściej, to praktycznie nic się nie rozpryskuje.

Choć nie wszystko jest takie różowe. Toaleta z postumentem mogła chronić mieszkańców przed wszechobecnymi bakteriami, ale na samej półce woda często zatrzymywała się, co było obarczone nieprzyjemnymi zapachami, pojawieniem się rdzy i – choć może to zabrzmieć dziwnie – przyczyną rozprzestrzeniania się tych samych szkodliwe bakterie w przyspieszonym tempie.

Czy są jakieś pozytywne aspekty

Ważną zaletą radzieckiego projektu było to, że w przypadku wrzucenia przedmiotu do toalety, dzięki półce, można go było łatwo wyciągnąć. Ale jeśli np. telefon komórkowy wpadnie do nowoczesnego lejka, to utkniesz w dziurze jedynie z ręką po łokieć, oszczędzając swój ulubiony gadżet. A wtedy na pewno nie uda Ci się wydostać bez pomocy ratowników.

Dlaczego radzieckie toalety miały półkę?

Trzydzieści lat temu taki problem jak telefon komórkowy w toalecie po prostu nie mógł istnieć, ponieważ telefony były stacjonarne i nieporęczne. Takiego urządzenia nie przeniesiesz do toalety ze względu na ograniczoną długość drutu, a jeśli to zrobisz, nie utopisz go ze względu na jego duży rozmiar.A jeśli wrzucisz do miski coś mniejszego - pierścionek lub inny przedmiot, to dzięki półce z łatwością to wyłowisz. W dobie totalnego niedoboru liczyło się wszystko i nie można było pozwolić, aby zostało połknięte przez bezlitosną „usta” kanalizacji.

Z jakiego powodu współcześni producenci odmawiają tej modyfikacji?

Pomimo pewnych zalet, projekt ten musiał być stopniowo porzucony na rzecz lejkowatych. Zaczęto budować mieszkania o większych metrażach, oddzielono łazienkę od łazienki, dzięki czemu nie trzeba było już „łapać” bakterii podczas spłukiwania. A w nowoczesnych modelach szkodniki te nie gromadzą się w takich ilościach jak wcześniej.

Dlaczego radzieckie toalety miały półkę?

Trend ponownego łączenia łazienki z wanną, który pojawił się w ostatnich latach, wydaje się mieć na celu przywrócenie misek z postumentem na dawne miejsce. Ale tylko nieliczne osoby szukają na sprzedaż modeli vintage, a większość konsumentów woli nowoczesne projekty.

Przecież nikt nie chce ciągle używać pędzla do czyszczenia niewygodnej, zawsze brudnej półki. Problem oszczędzania wody dzięki instalacji wodomierzy stał się więcej niż pilny, a dzięki lejkowi muszla klozetowa jest spłukiwana znacznie lepiej przy mniejszym wydatku życiodajnej wilgoci.

Okazuje się, że stara konstrukcja toalety pozwala walczyć z bakteriami lepiej niż nowoczesne miski. Ale z drugiej strony on sam prowokuje rozwój tych bakterii w niesamowitych ilościach. Dlatego postanowiliśmy porzucić toalety z półką na rzecz miski w kształcie lejka. Możesz także zdecydować, który z tych dwóch projektów Ci odpowiada.

Komentarze i opinie:

Artykuł dla analfabetów z półką, która spłukuje się lepiej niż nowoczesne toalety

autor
Aleksiej

Dziwny artykuł... Jeśli spojrzysz na katalogi współczesnych producentów, jest wiele toalet z półką.

autor
Irina

Prawie wszystkie obecne krople wody z toalety spadają na siedzącą osobę... Czy „plusk z toalety” jest przydatny dla człowieka? Uważam, że współczesne toalety to sabotaż człowieka. Przecież ktoś otrzymał nagrodę za „szczurzej propozycję” nowych toalet... I za to, że E. coli leciała z pluskiem na siedzących... Co za horror nie patrzeć na to, co się stało... Więc nie nie muszę jeść! Lepiej zdezynfekować toaletę niż leczyć osobę z powodu zapalenia pęcherza moczowego i wybuchów jelitowych latających bakterii z nowoczesnych toalet. Nadal nie mam czasu „dotrzeć do sedna”, kim jest ten szkodnik, który zatwierdził produkcję nowoczesnych toalet „bakteryjnych”?

autor
Sayana

Szczególnie miło jest, kiedy siedzisz na toalecie, załatwiasz swoje sprawy, a ze spadającej kupy na tyłek lecą ci krople mieszaniny wody, moczu i ekskrementów! W zeszłym roku wymieniliśmy toaletę i zamontowaliśmy w niej półkę.

autor
INNA

We współczesnych „powrót” jest stały. Im większa jest twoja „larwa”, tym więcej rozprysków. Nieprzyjemne uwagi. To nie może się zdarzyć w starych konstrukcjach.
Jeśli chodzi o pytanie „dlaczego to usunęli”, jest to łatwiejsze dla producenta. Kupili tani sprzęt, który nitował kiepskie urządzenia bez półki - i nitował tę obrzydliwość.
I tak, poddanie się testowi jest teraz zadaniem!

autor
Zwycięzca

Kontynuując przemyślenia autora:

1. W starszych modelach woda nie spływała wzdłuż całej krawędzi toalety, ale z tylnej ściany. Półka uniemożliwiała bezpośredni dopływ wody do kanalizacji.W ten sposób dynamika przepływu obmywała wszystkie ściany. Jeśli zbiornik wisiał wysoko, szczotka była rzadko używana.

2. Muszlę klozetową zaprojektowano z wąskim otworem odpływowym do kanalizacji, aby usprawnić korzystanie z tłoka. Dziś dobrze zaprojektowany system kanalizacji drenażowej pozwolił nam zapomnieć o tym obowiązkowym elemencie w toalecie. Ale jeśli nagle zdarzy się, że nie będziesz mógł obejść się bez tego narzędzia, okaże się, że w przypadku nowych modeli nie będzie ono tak skuteczne, jak w przypadku starych.

3. Jeśli wyłączysz zimną wodę w mieszkaniu (lub w całym domu), możesz odłożyć papier toaletowy na „półkę”, zrobić „brudną rzecz” i spłukać mniejszą ilością wody niż w nowoczesnych toaletach. Lepiej oczywiście zawsze włożyć kartkę papieru, nawet gdy jest woda.

4. Całość uzupełniamy nieprzyjemnymi plamami podczas... hmm... „występu”)))) I to jest główny powód istnienia półek.

„Radzieccy projektanci wcale nie byli głupi i krótkowzroczni”!

autor
Andriej

Główną wadą toalet lejkowych jest to, że kał i mocz wracają na skórę, zamiast rozpryskiwać się po spłukaniu. Swoją drogą, z tego co czytałem, taką toaletę wynaleziono w Anglii i była to pierwsza w historii. Półkę wymyślili później.

autor
Andriej

Półka plażowa...Ten rodzaj misek nazywany jest misą w kształcie talerza, a obecne mają kształt lejka.

autor
przystań

Jedną z rzeczy, która zastanawia projektantów, jest to, że nie siedzą na toaletach, a ich pomysł nie pluje im w dupę.

autor
Lidia

To nie jest radziecki wynalazek. Przed rewolucyjnymi toaletami znajdowała się także półka.

autor
mg

papier toaletowy w wodzie i plamy nie będą latać....

autor
wiara

pierwsze... i następne? a może masz nierozwiązywalnego tasiemca = wychodzi i ładnie się składa?

autor
Galina

Każdy ma rację na swój sposób, ale gdzie można kupić toaletę starego projektu? Albo gdzie kupić dozownik do tego cholernego lejka?

autor
Walentyna

Do analizy! co nie jest jasne?

autor
Esi

Celowo wybrałem swój dom nie z półką, ale z otworem bliżej frontu. W ten sposób odpady najpierw spadają na pochyłe zbocze, a następnie płynnie zsuwają się po nim do miski z wodą. Wielu producentów nazywa podobne modele „Komfortem”. Nic tam nie rozpryskuje) Ogólnie rzecz biorąc, całkiem możliwe jest znalezienie wygodnych toalet.
A ci, którzy wpadli na dziurę tuż pod piątym punktem, zostaną straceni w piekle. Nienawidzę tych toalet. Ale rzeczywiście jest rozwiązanie: wrzuć kawałek papieru toaletowego do wody, a wtedy nie będzie się rozpryskiwał.

autor
Denis

Rzadki nonsens, po prostu w każdym miejscu. Szczególnie ucieszył mnie pomysł, że we współczesnym świecie nie trzeba myśleć o tym, żeby nie rozpryskiwać bakterii. Autor powinien się wstydzić. Ale to mało prawdopodobne, nie będzie wystarczającej liczby mózgów.

autor
Ludmiła

Co za bzdury przeczytałem? Ta „półka” umożliwiała korzystanie z toalety bez pomocy szczotki.

autor
Jewgienij

Główną wadą takich toalet był niesamowity smród w mieszkaniu, ale w nowoczesnych odchody wpadają do wody, a zapach jest znacznie mniejszy. W amerykańskich toaletach woda wypełnia ponad połowę toalety. Są uważane za najbardziej higieniczne. Wybraliśmy także toaletę z otworem bliżej przedniej ściany, wtedy odchody najpierw spadają na skarpę i nie rozpryskują się. Ale prawie zawsze powinieneś używać pędzla.

autor
Denis

I między innymi toaleta z półką z powodzeniem służyła naszemu kotowi. Stał na półce i załatwiał swoje sprawy.Przeprowadziliśmy się do innego mieszkania – odwiedziliśmy sto sklepów w poszukiwaniu toalety z półką.

autor
Julia

Julia, to właśnie w takiej toalecie, z półką, mój kot nauczył się samodzielnie chodzić do toalety i dlatego nigdy nie mieliśmy kocich, śmierdzących tac z papierami i piaskiem! Tyle, że jak kotka potrzebowała skorzystać z toalety, to miauczała w toalecie, żeby ktoś szczotką wymiótł wodę z tej półki, pozostało tylko spłukać ją po niej i tyle, nie zapach!!!

autor
ELENA

Nie jest jasne, dlaczego autor wpadł na pomysł, że obecnie brakuje toalet „z półką”. Wybór w sklepach jest ogromny, a asortymentu nie brakuje również na półkach. Zatem wybór zawsze należy do konsumenta. Dopóki będzie popyt, będzie podaż.

autor
Andriej S

...nie można takiego urządzenia przenosić do toalety ze względu na ograniczenia dotyczące długości przewodu.... Autor, w czasach radzieckich istniał modny dodatek do telefonu - nazywano przedłużaczem z gładkim lub skręconym drutem. To prawda, że ​​\u200b\u200bnie wrzucali telefonów do toalety; traktowali wszystko ostrożniej; urządzenie ebonitowe mogło z łatwością rozbić kosztowną miskę))

autor
superbelva

Mieszkam w Niemczech.Jakieś 5-6 lat temu musiałam zrobić badanie kału i dali mi jakiś karton do wypełnienia. I wtedy się zaczęło: nigdy nie zastanawiałam się nad kształtem toalety, także w domu. Czas pozwolił i nie spieszyłem się zbytnio.Po domu z ciekawości odwiedziłem wszystkie toalety przychodni i szpitali, kawiarnie i restauracje, instytucje rządowe, w tym ratusz i bar, a także toalety w sklepy oraz publiczne parki i place miejskie. W rezultacie już trzeciego dnia zabrałem ze sobą starą broszurę reklamową i po prostu poszedłem do lasu.Tak właśnie było u mnie.

autor
Zwycięzca

Toaleta jest „sanitarna” – tak ją nazywano za starego reżimu.

autor
BolHaus

Najważniejsze, że nigdzie nie piszą, że tyłek na lejku jest zalany plamami, mokry i zimny! I tak, ja też wrzucam tam prawie pół rolki papieru, żeby nie pryskała... A więc zużycie papieru wzrasta o rząd wielkości!

autor
Potężny bobas

Nasz kot przez cały czas chodził do toalety z półką, ale nie nauczył się po sobie spłukiwać, a nowe koty w kształcie lejka boją się do niej wpaść. + dla producentów kocich akcesoriów, - dla portfela miłośników kotów

autor
Nacięcie

Panowie wybaczcie jak tu się srać żeby cała dupa była ochlapana??? W ogóle, jakie bzdury piszą - E. coli, „bakterie rozsiane po całym pokoju” - wydaje się, że po spłukaniu toalety unosi się toksyczna mgła, rodzi się gwałtowne tornado i wichura pokrywa całą toaletę, a z niego wyrastają wściekle szczerzące się bakterie mięśniowe, a karabiny maszynowe są w gotowości i zaczynają gonić biedną, świeżo wypróżnioną ofiarę! Nie pisz bzdur. Jeśli jest tam E. coli, da się to poznać, zanim usiądziesz na swoim „tronie”. A wznosząca się kolumna trującej mgły długo będzie dla ciebie drugorzędna. Utrzymuj toaletę w czystości, korzystaj z higienicznego prysznica (tak, trzeba go zaprojektować na etapie remontu, ale to must-have) i nigdy nie przejmuj się strasznymi historiami o złych bakteriach rozprzestrzeniających się poprzez plamy gówna na twoich szczoteczkach do zębów. Po prostu spłukujesz toaletę, a nie ją wysadzasz!

autor
Toaleta bez półki

Wszystko nie jest prawdą. Początkowo do toalety dołączono półtorametrową rurę, a na niej zamontowano żeliwną spłuczkę przymocowaną do ściany. W wyniku upadku wody z takiej wysokości wytworzyło się bardzo silne ciśnienie, które z łatwością zmyło zakleszczony stos. Oczka do spłuczek instalowanych bezpośrednio na muszli klozetowej pojawiły się znacznie później. Myślę, że zostały już zdominowane przez zachodnie projekty.

autor
Aleksiej

Ludzie się mylą, najbrudniejszym miejscem jest kuchnia, bo jest tam więcej bakterii niż w toalecie, ponieważ gotujemy i jemy w kuchni, to tam można podnieść kij i cokolwiek innego, jeśli warunki sanitarne są kiepskie, więc jest to nie tych toalet należy się bać, ale poza tym zgadzam się, że toalety radzieckie są lepsze i mniej się tam chlapie.

autor
Masza

Jeśli chodzi o preferencje, jaką toaletę wybrać, jest to sprawa osobista każdego. Osobiście, jako miłośniczka dużych kotów, wolę toalety z półką. Wszystkie koty z łatwością uczą się załatwiać potrzeby w toalecie i voila) żadnych strasznych kuwet, które trzeba zmieniać!

autor
Irina

Ooch, ten niezapomniany pocałunek Posejdona!!! Kiedy twoja wyrzutnia torpedowa wystrzeliwuje łódź podwodną. Ktokolwiek wymyślił półkę na larwę w marmurowym koniu, zasługuje na pomnik!!! I wynalazca nowych tronów, licz!!!

autor
Michael

Kotowi wygodnie było wejść do starej toalety, stanął tylnymi łapami na „półce” i spokojnie wykonał swoją pracę, ale wpadł do nowej toalety, teraz idzie tylko do kuwety i boi się toalet.

autor
Sasza

Inteligentna toaleta (z półką) jest mądra, bo pełni także funkcję diagnostyczną: szybko można zauważyć zaburzenia trawienia, a zwłaszcza jeśli w rodzinie są dzieci, chorobę. Zakładam, że w rozwoju klasycznej toalety uczestniczyli lekarze, a nie tylko projektanci i hydraulicy.

autor
Aleksandra

To nieprawda, specjalnie szukałem nowoczesnego z półką i znalazłem. Zaletą jest przede wszystkim brak „bulgotania”. I to jest najważniejszy plus.I niestety nikt nie odwołał testowania i badania treści do celów medycznych. Więc jestem za półkami. Można je znaleźć na półkach.

autor
Michael

Po prostu w Ameryce jest bidet, ale w Rosji nie ma gdzie postawić bidetu. ale nasi ludzie są źli, jeśli zagraniczne, to jest wręcz z klasą, jakbym miał kompakt, jest spoko, ale to, że w Europie jest bidet do takich toalet, to nikogo nie obchodzi, i wtedy się zaczyna - och, ale tyłek jest mokry, a toaleta nie jest wygodna. Pamiętajcie, że w związku nic nie zostało zrobione ot tak, nasi dziadkowie i pradziadkowie przepracowali wszystko bardzo dokładnie, od rozmiaru po nasze lenistwo.

autor
Stanisław

Podczas spłukiwania opuść pokrywę toalety, aby rozpryski zmieszane z bakteriami nie odleciały.

autor
Swietłana

Ale gdzie można kupić toaletę z półką? Szukam od dawna. Niedawno robiłam remont w toalecie, szukałam czegoś z półką i czegoś ładnego i niezbyt dużego. Ale nie mogłem go znaleźć, więc zostawiłem starą toaletę z półką. W sklepach mówią, że już takich nie robią, w internecie jest tylko jedna opcja, ale nam to nie odpowiada.

autor
Nata

Zatem ja również jestem za nabiciem na pal tych, którzy zniszczyli krajowy przemysł i sadzeniem nas na tych brzydkich tulipanach. Byłoby lepiej, gdyby te bakterie unosiły się w powietrzu, co już robią, niż rozpryskiwały się na gołym tyłku. Szczególnie w toaletach publicznych.

autor
LA.

Jaki jest temat, jaki jest artykuł.

autor
POŁUDNIE

Japończycy również poważnie zaniepokoili się toaletą i tak powstała toaleta – rewolucja pod względem higieny

autor
Jakiś

Nowoczesne warunki ekonomiczne dyktują modę! Opłaty za media są wysokie, dlatego niedopuszczalne jest takie marnotrawstwo zasobów, jak w ZSRR, kiedy można było kilkukrotnie napełniać i spłukiwać toalety półką.
Inżynierowie wymyślili więc nowoczesną, ekonomiczną toaletę w kształcie lejka, która spełnia dwie funkcje jednocześnie: sra i jednocześnie myje tyłek. Im częściej wypróżniasz się, tym większa będzie fala rozprysków, która zaleje Twój tyłek. W rezultacie oszczędność zasobów oznacza mniejsze zużycie wody do płukania i mycia tyłka.

autor
Toaleta półkowa

Niepiśmienne brednie autora. Wcześniej nie przejmowałem się bakteriami latającymi po całej toalecie. Głównym celem projektantów toalet była łatwość spłukiwania. Ponieważ półka została wykonana z wgłębieniem, zawsze znajdowała się w niej pewna ilość wody, co oznacza, że ​​odpady, zgodnie z zamysłem deweloperów, nie przyklejały się i można je było łatwo zmyć. To był jedyny powód zatrzymania półki.
Ale, na złość autora, plusk był jeszcze większy niż z siedzeń w kształcie lejka. Wgłębienie w półce pełniło funkcję odskoczni, a woda płynęła prostopadle do przedniej ściany toalety. Powie Ci to każdy mężczyzna, który korzystał z takiej toalety – wszyscy prawdziwi mężczyźni mają zwisający wskaźnik pryskania.

autor
Włodzimierz

Możesz wyciąć otwór w pokrywie dowolnej deski sedesowej dla swojego kota.

autor
Walery

Główną zaletą toalety z półką jest dla tych, którzy mają KOTA! Pamiętam, że miałam kota i taką toaletę, załatwiała w niej wszystkie swoje sprawy, siedziała na półce z pyskiem w spłuczce, ogonem w stronę widza i sikała do rury z wodą – była czysta i praktycznie nie śmierdzący, jeśli zobaczyłeś unoszącą się poniżej kupę, spłukałeś ją. Nie zawracaliśmy sobie głowy żadnymi tacami ani wypełniaczami. Teraz kota już nie ma, a toaleta jest inna, nowoczesna, w której kot nie może usiąść... Dlatego nie przyjmujemy już zwierząt...

autor
OS

Pralki

Odkurzacze

Ekspresy do kawy