Szczęśliwej królewskiej pary! Zachwycające królewskie łazienki
Ludzkość we wszystkich epokach dążyła do bogactwa, luksusu i wygody. Co więcej, co zaskakujące, szczególnie zauważasz to we wnętrzu łazienki. Tak naprawdę historia może pochwalić się wieloma dziwnymi faktami dotyczącymi aranżacji tego konkretnego pomieszczenia: tutaj mamy złoto na ścianach, szlachetne kamienie, aksamit w toalecie i draperie z ciężkich i gęstych tkanin. A wszystko to można było zobaczyć w łazienkach królewskich, co jednak nie jest zaskakujące – od tego są monarchowie.
Treść artykułu
- Ludwik XV – w stylu Wersalu
- Królowa Maria Szkocka – prawdziwy kompleks kąpielowy
- Virginia Courtauld – styl Art Deco
- Napoleon - sala z marmuru
- Rodzina Garrettów – pływająca w złocie
- Edith Vanderbilt – dostępność bieżącej wody
- Maria Antonina – pierwsza toaleta spłukiwana
- Cesarz Mikołaj II – ogromna łaźnia
- Królowa Karolina – prywatna łazienka
- Ekaterina Parr - łazienka w aksamicie
- Cesarzowa Eugenia - draperia z tkaninami
Ludwik XV – w stylu Wersalu
Za panowania francuskiego Króla Słońca – Ludwika XIV – Wersal zaczął uosabiać szyk i niesamowite bogactwo. Cała ta pompa płynnie przeniosła się do panowania ukochanego króla Ludwika XV. Na odbudowę pałacu poświęcił niemal całe swoje dorosłe życie, jednak łazienka została ukończona jako ostatnia przed śmiercią.
Wystrój sali jest po prostu niesamowity...piękne historie związane z wodą, kominek z zielonego marmuru, ogromne złocone lustro, niesamowicie piękny żyrandol.Jednak według niektórych plotek Ludwik XV nie korzystał z łazienki zgodnie z jej przeznaczeniem, a ściślej mówiąc, faktycznie trzymał w niej swoje osobiste dokumenty. Nadal nie jest jasne, gdzie słynny uwodziciel wziął prysznic.
Nawiasem mówiąc, rzeczy osobiste Ludwika XV również wyglądają bardzo fantazyjnie.
Królowa Maria Szkocka – prawdziwy kompleks kąpielowy
Historycy wciąż nie znaleźli odpowiedzi na główne pytanie: budynek ten służył jako letni dom dla Marii lub po prostu ogromną łazienkę.
W każdym razie o higienę królowej nie trzeba się martwić, bo właśnie w tym niewielkim budynku (Edynburg, Szkocja) kąpała się. Co więcej, w tamtym czasie kąpiel traktowano bardziej jako nadmiar niż konieczność, bo podobno Maria często lubiła relaksować się w kielichu wypełnionym winem.
Virginia Courtauld – styl Art Deco
Virginia nie była członkiem rodziny królewskiej, ale raczej osobą towarzyską. Nie przeszkodziło to jednak jej i jej mężowi zamieszkać w zachwycającym pałacu Eltham, gdzie postanowili udekorować zniszczony XV-wieczny budynek w stylu Art Deco.
Łazienka pani znajdowała się obok jej sypialni. Ale to nie była tylko typowa łaźnia... Ściany zdobione inkrustacją złotem i onyksem - iście królewski luksus.
Napoleon - sala z marmuru
Kąpiel towarzyszyła cesarzowi przez całe życie. W odróżnieniu od większości swoich rówieśników przykładał szczególną wagę do higieny i uważał gorącą, niemal wrzącą wodę za lekarstwo na wszelkie choroby. Pewnie dlatego jego łazienka była po prostu przepiękna: drogie jak na tamte czasy płytki, pilastry, piękne figury. To prawda, że nie korzystał z tego konkretnego pokoju w domu (Palazzo Pitti, Florencja).
Rodzina Garrettów – pływająca w złocie
John W. Garrett był amerykańskim kupcem, który stał się bankierem, a także prezydentem Baltimore i Ohio. W 1878 roku kupił majątek i od razu przystąpił do remontu. Tak, on też nie był królewskiej krwi, ale jego domem jest dziś muzeum należące do Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa.
Oczywiście każde pomieszczenie w pałacu jest luksusowe i bogate, a łazienka nie była wyjątkiem. I faktycznie Garrettowi udało się spełnić tę fantazję: pokój był pokryty złotem, łącznie z deską sedesową.
Edith Vanderbilt – dostępność bieżącej wody
Żona bogatego przedsiębiorcy - George'a Vanderbilta. Para mieszkała w Biltmore, ogromnej posiadłości w Północnej Karolinie. W domu są aż 43 łazienki, ale wśród nich wyróżnia się osobisty pokój Edyty.
Budynek powstał w latach 1889–1895, a w tamtym czasie ciepła i zimna woda płynąca prosto z kranu była nie tylko rzadkością, ale czymś wyimaginowanym. Ale Vanderbiltowie mieli takie rozkosze, chociaż w wielu domach nie było ani jednego, ani drugiego.
Maria Antonina – pierwsza toaleta spłukiwana
Łazienka królowej Francji i Nawarry uznawana jest za jedną z najpiękniejszych w historii. Maria Antonina uważała, że toaleta spłukiwana jest główną cechą jej lokalu, podczas gdy inni ludzie (a nawet szlachta) korzystali z toalet publicznych, a nawet nocników.
Aby jednak system zadziałał, jeden ze służących musiał wstać i przepłukać wodę, otwierając kran. Jednak w tamtych czasach było to również po królewsku wygodne i praktyczne.
Cesarz Mikołaj II – ogromna łaźnia
W Pałacu Aleksandra znajdowało się szczególnie odosobnione miejsce - łazienka Mikołaja II. Projekt zawierał elementy mauretańskie, które były wówczas niezwykle popularne. Wnętrze uzupełniono elementami z ciemnego drewna i lampami wiszącymi.A środek pomieszczenia – wanna – zawierał aż 70 000 litrów wody (nieźle jak na tamte czasy!).
Tak naprawdę, jeśli spojrzeć na dzisiejsze realia, nie była to tylko miska, ale cały basen, w którym cesarz uwielbiał spędzać czas.
Mikołaj II bardzo kochał ten basen. I nie tylko on. Dzieci również były szczęśliwe, gdy tata pozwolił im pluskać się w misce. W lutym 1907 roku w nocy dachówki pękły, a car zanotował w swoim pamiętniku, że „przez kilka dni będę pozbawiony przyjemności pływania”.
Nawiasem mówiąc, łazienka cesarzowej Aleksandry Fiodorowna w Gatczynie była nie mniej luksusowa. Choć sama misa wykonana jest ze zwykłego cynku z dwoma mosiężnymi kranami i umieszczona jest w obudowie wykonanej z prostego drewna, to wszystko nie odbiera luksusu pomieszczeniu z jego zachwycającym wystrojem i przemyślanym designem. W dzień wannę zasłaniała kretonowa zasłona.
Królowa Karolina – prywatna łazienka
Pokój w Hampton Court Palace jest znacznie większy niż większość domów Caroline w Nowym Jorku. Kobieta mieszkała tu z mężem Jerzym II na początku XVIII wieku. Ale w tym okresie higiena ciała nie była tak ważna, dlatego z pokoju nie korzystano codziennie.
Widać, że wewnątrz miski rozłożone jest lniane płótno i znajduje się tam stołek. Istnieją dwa powody pojawienia się tych atrybutów w ówczesnej wannie - są to względy higieniczne i zapobieganie dyskomfortowi spowodowanemu dotknięciem ciała do niezbyt atrakcyjnej i szybko stygnącej powierzchni wykonanej z cienkiego metalu.
Ekaterina Parr - łazienka w aksamicie
Szósta i właściwie ostatnia żona Henryka VIII. Najwyraźniej była całkiem zadowolona ze swojego luksusowego życia, bo miała niezwykłą toaletę… toaleta miała czerwoną aksamitną deskę – iście królewski odcień.
A w garderobie królowej Anglii znajdował się baldachim (również wykonany z aksamitu), dekoracyjne poduszki ze złoconego materiału i komoda ze wstążkami.
Cesarzowa Eugenia - draperia z tkaninami
Ogólnie Pałac Fontainebleau był rezydencją wielu francuskich monarchów, w tym Ludwika VII. I oczywiście pokoje w domu muszą odpowiadać takim osobom...
Łazienka ta należała do cesarzowej Francji, żony Napoleona III. Swego czasu wyznaczała trendy dla całej Europy. Jednak jej talent ujawnił się nie tylko w ubraniach, ale także we wnętrzu. Ten pokój nie był wyjątkiem. Jest bardzo pojemna, a ściany i samą misę ozdobiono tkaniną.
Takie królewsko szykowne łazienki otaczały ważne osobistości, monarchów, władców krajów i cesarzy.