Dlaczego Niemcom zabrania się nocowania na daczy?

Nasi ludzie po prostu uwielbiają spędzać czas na swojej daczy. To zrozumiałe: czyste powietrze, cisza, a tu jagody i warzywa, grill, gwiaździste, spokojne noce i spokój, którego tak brakowało w środku tygodnia pracy.

Ale w Niemczech stosunek do daczy pod względem komfortu psychicznego jest, choć podobny, ale zdaniem naszego rodaka Niemcy wyjątkowo naruszają swoje prawa. Okazuje się, że Niemcom nie wolno nocować na swoich daczach.

Niemcy, podobnie jak Rosjanie, uwielbiają odpoczywać w swoich domkach letniskowych, jednak w Niemczech obowiązuje wiele ograniczeń i zakazów. Czym ich dacza różni się od naszej i dlaczego nie wolno tam nocować, jaki jest powód tak dziwnego ograniczenia?

Niemiecka dacza

Kleingarten – tak w Niemczech nazywa się domki letniskowe. W tłumaczeniu brzmi całkiem nieźle – mały ogródek. Każdy Niemiec może dzierżawić ziemię, płacąc raz w roku określoną kwotę. Ale nie każdego Niemca stać na posiadanie daczy, ponieważ ziemia tutaj jest szczególnie kosztowną przyjemnością.

APARATU CYFROWEGO OLYMPUS

Mieszkańcy lata wolą sadzić na swoich działkach drzewa owocowe, uprawiać zioła, rośliny ogrodowe i niektóre warzywa. Sam teren w większości przypadków zlokalizowany jest na terenie miasta lub w jego obrębie, gdzie zabudowa urbanistyczna jest zabroniona.

APARATU CYFROWEGO OLYMPUS

Zasady i zakazy

Niemieckie prawo narzuca pewne ograniczenia i zasady przebywania na obiektach.

Wszelkie ograniczenia określone są w umowie najmu.

Nie można np. korzystać z usług najemników, uprawiać żywności na sprzedaż, dobudowywać domu drugiego piętra, używać hałaśliwych narzędzi w godzinach 13:00 – 15:00 i po 19:00, instalować gazu, odtwarzać głośną muzykę, instalować szklarnię i toaletę stacjonarną, a także podnieś podłogę domu od poziomu gruntu o ponad 25 centymetrów. Dziwne, prawda? Nie dacza, ale jakieś więzienie!

sazhaemistroim.ru

Budując szklarnię, basen lub szklarnię w domku letniskowym, mieszkaniec lata musi zatwierdzić te budynki.

Ale najbardziej zaskakujące jest to, że Niemcom nie wolno nocować na swoich daczach. Jakie inne wieści? W końcu jesteśmy przyzwyczajeni do spędzania maksymalnego czasu na naszej daczy, ciesząc się ciszą i spokojem. Ale w Niemczech nie jest to takie proste.

APARATU CYFROWEGO OLYMPUS

Okazuje się, że noclegi są zabronione ze względów bezpieczeństwa. Faktem jest, że alarmy przeciwpożarowe nie są instalowane w domach na tych terenach, dlatego dana osoba może po prostu nie zauważyć pożaru, co doprowadzi do dość smutnych konsekwencji.

Pintereście

Nawiasem mówiąc, jeśli sprawca zostanie przyłapany na gorącym uczynku (we własnym łóżku czy co?!), będzie musiał zapłacić dość imponującą grzywnę.

Jeśli ktoś kilkakrotnie złamie prawo, może zostać na zawsze wydalony ze spółki ogrodniczej - czuwa nad tym specjalna komisja ogrodnicza.

Oto czym oni są, ci Niemcy. Z własnymi dziwactwami, dziwactwami, zupełnie innym myśleniem i podejściem do działki daczy.

Komentarze i opinie:

Oczywiście „każdy Abram ma swój własny program”, ale dla naszego ludu jest to niezrozumiałe.

autor
Maksym Aranson

Zostało nam jeszcze trochę czasu: nasi oszuści już część z nich oszukali Niemcom. Długie...bliskie działanie.

autor
Waliko Iwanowicz

Tu właśnie szuka naszego rządu,
kiedy tworzy głupie prawa.

autor
powieść

Pralki

Odkurzacze

Ekspresy do kawy