14 znanych nam rzeczy, których nie ma w amerykańskiej kuchni

Niewiele jest rzeczy, które mogłyby zaskoczyć współczesną Rosjankę. A dla nas gadżety kuchenne to bułka z masłem, opanowaliśmy je na wysokim poziomie, a nawet z niektórymi nowościami radzimy sobie z przytupem. Ponadto wielu z nas pamięta urządzenia kuchenne z czasów ZSRR. Możemy się jednak pogubić, jeśli znajdziemy się w kuchni innego państwa lub nawet na terytorium innego kontynentu.

Niektórzy z naszych rodaków, którzy przenieśli się do Stanów Zjednoczonych na pobyt stały, mówią nam, jakich znanych i standardowych przedmiotów nie znajdziesz w domach amerykańskich gospodyń domowych.

Pralka

W Rosji wielu mieszkańców próbuje zainstalować tego typu sprzęt w łazience, jeśli pozwala na to miejsce. W skrajnych przypadkach często można spotkać w kuchni automat, jednak nikogo to nie zdziwi – jest o wiele łatwiej niż bez niego.

Ale w Ameryce nie ma pralek w kuchni. Instalowane są albo w pomieszczeniu gospodarczym, albo w piwnicy czy garażu, a nawet korzystają z usług pralni publicznych. Ale te ostatnie instytucje są raczej udziałem albo kawalerów, albo właścicieli wynajmowanych mieszkań, albo tych, którzy mieszkają w małym domu, w którym po prostu nie ma gdzie umieścić sprzętu.

Pranie

Zbiornik do podgrzewania wody

Za panowania Nikity Siergiejewicza Chruszczowa w miastach zaczęły masowo pojawiać się domy z gazowymi podgrzewaczami wody zainstalowanymi w kuchni. Co więcej, wielkość samego pokoju nie miała żadnego znaczenia - zainstaluj go, kropka. Ale w USA zwyczajowo umieszcza się podgrzewacz wody w piwnicy, chociaż w tym kraju są wyjątki.

Zdarzają się przypadki, gdy zbiornik do podgrzewania wody zwykle znajduje się w szafie w sypialni. Nasze kobiety nie rozumieją takiego systemu, bo można go postawić przynajmniej na korytarzu, ale w sypialni...

Czołg

Akumulatory grzewcze

W Ameryce nadal bardziej popularne jest ogrzewanie zdecentralizowane, gdy powietrze jest podgrzewane gazem lub energią elektryczną, a następnie rozprowadzane po całym mieszkaniu dzięki nawiewnikom. W takim przypadku źródło ciepła może znajdować się w spiżarni, piwnicy, garażu. Centralne ogrzewanie, takie jak nasze, jest niezwykle rzadkie.

Bateria

Drzwi

Kuchnia amerykańska to nie tylko osobne pomieszczenie. Czasem jest to jeden przestronny pokój, który pełni funkcję jadalni, salonu, a często także przedpokoju. W najlepszym przypadku strefy zostaną oddzielone od siebie łukiem, półką, przezroczystą przegrodą lub ladą barową. Ale rzadko widuje się drzwi w USA.

Kuchnia

Zasłony

W amerykańskich domach panuje gęsty wystrój okien, ale najczęściej wiesza się go w sypialni, salonie lub pokoju dziecięcym. Maksymalnie, na co może sobie pozwolić amerykańska gospodyni domowa w kuchni, to małe zasłony, które pełnią jedynie rolę dekoracyjną. Czasami są to po prostu rolety.

Kuchnia

Ociekacz

Jest to rzecz zupełnie niepotrzebna Amerykanom, a może nawet całkowicie niezrozumiała.

Jeśli mieszkaniec USA ma dość pieniędzy, zmywarka lub pomoc domowa wysuszy za niego naczynia. W przeciwnym razie robią to samo co my – wycierają wilgoć suchym ręcznikiem.

Kuchnia

Czajnik elektryczny

Generalnie w USA można kupić wszystko - każdy sprzęt. I czajnik elektryczny też. Ale Amerykanie nie używają tego poręcznego urządzenia.

W rzeczywistości mieszkańcy kraju mają dobre alternatywy:

  • mogą podgrzewać wodę w kuchence mikrofalowej;
  • nalać z lodówki (która jest często używana);
  • zainstaluj dystrybutor skonfigurowany do ciągłego dostarczania gorącej wody.

Nawiasem mówiąc, niepopularność czajnika elektrycznego ma jeszcze jeden dobry powód. Faktem jest, że prawie każde urządzenie jest zaprojektowane do pracy z sieci 220 V, a w USA maksymalne napięcie jest znacznie niższe - 110 V. Jest mało prawdopodobne, aby czajnik elektryczny działał z takimi wskaźnikami. Można oczywiście kupić sprzęt spełniający te parametry, ale wtedy woda w nim będzie długo się nagrzewać, a prąd w USA jest kosztowną usługą.

Szafarka

Czajniczek

Amerykanie uwielbiają różne napoje, ale najpopularniejszą jest kawa. Z tego powodu w kuchni zawsze zobaczysz ekspres do kawy, ale jest mało prawdopodobne, że zobaczysz naczynia do parzenia herbaty. Jednak w kuchniach amerykańskich nadal można znaleźć prasę francuską.

Maszyna do kawy

Cerata na stole

Maksymalnie, na co są zdolni Amerykanie, to nakrycie stołu jakimś świątecznym obrusem z okazji wyjątkowej uroczystości. W zwykłym życiu nic tego nie zasłania.

Swoją drogą cerata na stole to echo okresu sowieckiego, ale nie amerykańskiego.

Dzbanek filtrujący wodę

Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych bardzo krytycznie podchodzą do jakości spożywanego przez siebie płynu, jednak w ich domach nie znajdziecie dzbanka z filtrem. Zwykle instalują specjalne systemy pod zlewem, gdzie oczyszczona woda wypływa z dodatkowego kranu.

Inną opcją jest woda butelkowana kupowana w sklepie.

Woda

Rośliny na parapecie

W Rosji, nawet jeśli nie lubisz kwiatów w pomieszczeniach, nadal położysz coś na parapecie: mały kaktus, bezpretensjonalną begonię, przydatny chlorofil lub inne rośliny. Lubimy też uprawiać na parapetach własne warzywa: od koperku po pomidory balkonowe.

Być może nasz amerykański przyjaciel zwróciłby na to uwagę, ale w ich kuchniach nie ma parapetów.

Kuchnia

Chlebak

Chleb kwadratowy jest szczególnie popularny w Ameryce – idealny do kanapek. I po prostu przechowują go w szafce kuchennej.

Chleb

Zlewka

Nasze Rosjanki od razu zauważają jedną cechę. Strasznie brakuje im miarki, która jest niezwykle pomocna przy przygotowywaniu niektórych dań, które wymagają określonej ilości różnych produktów.

Choćby dla porównania: nasze przepisy są często opisywane w mililitrach lub gramach, ale w Ameryce wszystko mierzy się łyżkami i szklankami (i to specjalnymi, a nie szklankami stołowymi czy deserowymi).

Słoik kombuchy

Szczerze mówiąc, kiedyś Amerykanie lubili napar z kombuchy, a nawet przez jakiś czas cieszyli się popularnością. Jest nie tylko pyszne, ale i szalenie zdrowe.

Jednak teraz oni też bardzo to uwielbiają, choć upierają się, że cudownego eliksiru nie ma w domu – w supermarkecie można znaleźć lekko żółty napój. Nie jest tania i nazywa się ją dość dziwnym słowem – kombucha. Z jakiegoś powodu Amerykanki nie chciały nalegać na to w domu.

Grzyb herbaciany

Komentarze i opinie:

Pralki

Odkurzacze

Ekspresy do kawy