Jak zapalić żarówkę bez prądu?

Pomysł uzyskania energii elektrycznej znikąd, a dokładniej sprawienia, że ​​żarówka będzie świecić bez konieczności podłączania jej do przewodów elektrycznych, od dawna fascynuje ludzkie umysły. To nie przypadek. W naszym kraju prąd jest często wyłączany, a ceny za niego zostały zawyżone do tego stopnia, że ​​nieuchronnie myśli się o sposobach oświetlenia bez udziału wścibskich elektryków. A jeśli im nie zapłacisz, w każdej chwili mogą przyjechać i odciąć prąd. I nie obchodzi ich, jaka jest pora roku, dzień czy noc, ani to, czy w domu są małe dzieci. Organizacji tej nie zależy na niczym innym, jak tylko na własnym wzbogaceniu.

Dlatego ludzie zastanawiają się, jak sprawić, by żarówka świeciła w sytuacji awaryjnej. Wymyślili nawet kilka sposobów. To właśnie one zostaną omówione w artykule.

Brak elektryczności? I nie jest to konieczne! A dioda LED zaświeci się!

Wokół nas jest mnóstwo prądu. Otacza nas dosłownie i jest całkowicie darmowa. Nie jest jasne, dlaczego w ogóle z niego nie korzystamy. Być może po prostu czegoś o tym nie wiemy, ale najprawdopodobniej od dawna wierzymy, że darmowego prądu po prostu nie ma. W końcu dokładnie to wpajali nam w szkole przez długi czas. A kto to wbił? Tak, wszystko pochodzi od egoistycznych sprzedawców energii elektrycznej.

Najprostszy i najskuteczniejszy schemat uzyskania darmowej i alternatywnej energii elektrycznej można zmontować w ciągu kilku minut dosłownie z tego, co można znaleźć w garażu:

  • Przede wszystkim musisz zaopatrzyć się w dwa magnesy, najlepiej większe;
  • oprócz magnesów musisz zdobyć mostek diodowy;
  • Przygotujmy także trzy kawałki wielokolorowego drutu.

Owijamy jeden z magnesów drutem. Pozostałe dwa przewody trafią do drugiego magnesu. Najważniejsze tutaj jest przestrzeganie właściwej technologii nawijania (zdecydowanie musisz wykonać pętle zarówno na żółtym, jak i białym przewodzie).

Lutując przewody należy kierować się oznaczeniami na mostku diodowym.

Po przylutowaniu przewodów do mostka diodowego będzie to wyglądało mniej więcej tak jak na zdjęciu. A wielokolorowy kolor przewodów nie pozwoli Ci popełnić błędu.

Pozostaje tylko przylutować przewody do żarówki i skorzystać z darmowego, naturalnego prądu.Jak zapalić żarówkę bez prądu.

Ziemniaki nie służą do jedzenia, ale do światła

Pewnie niektórzy z Was robili już w szkole podobny eksperyment, wykorzystując samą bulwę ziemniaka, wytwarzając energię elektryczną. Naukowcy z Izraela doszli do wniosku, że moc prądu będzie znacznie większa, jeśli ziemniaki zostaną wstępnie ugotowane. Warzywo rozpowszechnione na całym świecie, a dzięki badaniom okazało się, że już jedna bulwa może zapewnić wystarczającą ilość energii elektrycznej nawet na trzydzieści dni.

Aby żarówka świeciła, musisz:

  • ugotuj cztery ziemniaki (nie zapomnij ich później ostudzić);
  • weź cztery druty miedziane lub monety z podobnego metalu;
  • przygotuj długi kabel;
  • zdobyć cztery druty cynkowe lub dowolne przedmioty cynkowe;
  • kupić lampę LED o mocy nie większej niż 2,5 W;
  • weź trochę spinaczy.

Aby ziemniaki były stabilniejsze, odetnij jedną stronę. Dzięki temu będzie stabilnie leżało na talerzu lub tacy. Do każdego ziemniaka umieścimy element miedziano-cynkowy.

Trzeba spróbować oddzielić oba elementy od siebie na pewną odległość. Jeśli używasz monet, musisz wcześniej przygotować dla nich miejsca. Jeśli dostępne są zaciski krokodylkowe, przymocuj je do obu końców kabla. Alternatywnie możesz zdjąć niewielki odcinek kabla z obu stron i zabezpieczyć go spinaczem do papieru.

Jeśli nagle nie znajdziesz spinacza do papieru, możesz po prostu obejść się kablem pozbawionym izolacji po obu stronach. Łączymy element miedziany na każdym ziemniaku z elementem cynkowym na drugim, starając się zachować ten sam typ wszystkich połączeń. W rezultacie wszystkie bulwy zostaną połączone kablem w kółko.Prąd z ziemniaków.

Teraz podłączamy lampę LED do wspólnego obwodu. Po prostu bierzemy jeden z przewodów wychodzących z elementu miedzianego i zamiast podłączać go do elementu cynkowego, podłączamy go do lampy. To samo robimy z drutem z elementu cynkowego sąsiedniej bulwy. W ten sposób zamykamy obwód. Logicznie rzecz biorąc, lampa powinna zacząć się świecić.

Jeśli tak się nie stanie, po prostu ponownie podłączamy kable w innym kierunku. Stosując tę ​​samą zasadę, możesz spalić żarówkę za pomocą innych produktów. Źródła światła działają na cytryny i pomarańcze. Ogólnie rzecz biorąc, wszystko, co zawiera kwas, może zapalić żarówkę.

Uwaga. Napięcie, które można uzyskać w tym eksperymencie, jest bardzo małe. Ale jeśli chcesz, możesz złożyć baterię, która będzie w stanie naładować nie tylko urządzenie mobilne, ale także laptop.

Oświetlamy wszystko dookoła za darmo

Pomysł ten opiera się na różnicy potencjałów, która istnieje pomiędzy kablem neutralnym w sieci a ziemią.

Odniesienie. Technika działa całkiem nieźle. Nie ma w tym żadnego oszustwa, żadnych dziwnych i niezrozumiałych dla ludzkiego umysłu urządzeń pobierających prąd znikąd.

Podstawą jest jedynie różnica napięcia między zerem sieci wynoszącym dwieście dwadzieścia woltów a jej uziemieniem.

Przekładając na język ludzki otrzymujemy następujący obraz. Elektrycy ciągną ze swojej stacji do nas przewód, który ma trzy fazy i jedno zero. Wszystkie przewody mają swoją rezystancję, co oznacza, że ​​napięcie na nich spadnie. To właśnie to „utracone” napięcie musimy „złapać”.

Ta technika jest całkowicie legalna, ponieważ nikt jej nie zakazuje. Inżynierowie-energetycy nie są karani karami finansowymi za takie eksperymenty. I nie ma za co karać, bo im niczego nie odbieramy. Nawet nie dotykamy fazy.

Czy liczniki reagują na tę energię elektryczną?

I tutaj wszystko będzie zależeć od samego licznika. W użyciu są dwa rodzaje liczników energii elektrycznej. Jednobocznikowy i dwubocznikowy. Innymi słowy, mają różną liczbę elementów pomiarowych. Najbardziej powszechną opcją jest sytuacja, w której występuje tylko jeden element pomiarowy. Model ten nie liczy utraconej energii elektrycznej.

Ile prądu wytwarza ta technika?

Ilu abonentów jest w Twojej sieci i jak mocne jest okablowanie? Z reguły okazuje się, że wytwarza od trzech do dziesięciu woltów. Jeśli wprowadzisz do systemu transformator podwyższający, dioda LED zaświeci się cicho. Faktem jest, że transformator podwyższający, otrzymując naszą nieznaczną energię, dostarcza już do stu lub dwustu dwudziestu woltów.

Można zastosować dowolne transformatory. Na przykład ze starych magnetofonów lub radioodbiorników.Lepiej jest, jeśli uzwojenie wtórne ma napięcie od trzech do dziewięciu woltów.Schemat.

Uwaga. Wszystkie te manipulacje wykonujesz na własne ryzyko i ryzyko.

Najważniejsze w całej tej procedurze jest zachowanie niezbędnych środków bezpieczeństwa. Pomiędzy zerem a transformatorem należy zainstalować bezpiecznik lub wyłącznik automatyczny 5–10 amperów. Pozwoli nam to uratować całą naszą strukturę, jeśli nagle ktoś zamieni fazę z zerem.

Oczywiście nie stanie się to zanim Księżyc spadnie na Ziemię, ale... Z naszymi elektrykami można spodziewać się wszystkiego. Bardziej prawdopodobne jest pęknięcie przewodu neutralnego. W takim przypadku potrzebny jest wyłącznik automatyczny.

Oczywiście pracując z siecią, musisz zadbać o bezpieczeństwo - wyłącz ją. Nawet jeśli pracujesz tylko od podstaw. A najważniejsze jest to, że choć światło jest darmowe, nie należy pozostawiać go bez nadzoru.

Komentarze i opinie:

Niestety w domach miejskich, nawet z kuchenkami elektrycznymi, nie ma fizycznej ziemi. Symbol „masy” na gniazdach wskazuje „zero”; jest to to samo „zero”, co w parze „faza-zero”. Na takim terenie nie będzie nierównowagi faz. Poszukaj fizycznego „ziemi”.

autor
Aleksiej

A bardziej szczegółowo o 2 magnesach, schemacie, ile rodzajów przekroju drutu?

autor
Włodzimierz

Co, dzisiaj jest pierwszy kwietnia?
1. Magnes z uzwojeniami to perpetuum mobile, autor otrzymuje Nagrodę Nobla!
2. Ile ziemniaków lub cytryn potrzeba, aby zapalić jedną żarówkę o mocy 2,5 W?
3. Łącząc „zero” z „masą” bez dotykania fazy, dodatkowo uzyskujemy połączenie z licznikiem (kradzież jest karalna).
4.Zgodnie ze zwrotem: „transformator podwyższający, otrzymując naszą nieznaczną energię, dostarcza już do stu lub dwustu dwudziestu woltów”, pytanie brzmi, ile będzie nanoamperów?

autor
Nikołaj

Głupcy budują elektrownie - trzeba uprawiać ziemniaki i magnesy (tak jak radzi autor). DAJCIE MU STANOWISKO MINISTRA ENERGII!

autor
Oleg

A jednak - jak zapalić żarówkę BEZ PRĄDU???

autor
Aleksander

W dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe. Istnieją maszyny perpetuum mobile i ogromne ilości darmowej energii. Są też ludzie, geniusze domowi, którzy już to wszystko osiągnęli. A dzielenie się tym wszystkim z innymi to wyczyn. Bądź ostrożny i dziękuję – grube koty wyczuwają to wszystko na milę, więc mogą zabić to w zarodku.

autor
Aleksander

Metoda 1. Energia elektryczna wytwarzana jest wyłącznie w zmiennym polu magnetycznym. Jeśli magnesy są nieruchome, nie będzie prądu. Fizyka szkolna.
Metoda 2. Takie ogniwo elektrochemiczne wykonane z ziemniaków jest wyjątkowo nieskuteczne. Do naładowania laptopa (jak wspomina autor) potrzebne będą tony ziemniaków.
Metoda 3. Nawet jeśli istnieje znaczna różnica potencjałów między „zerem” a „uziemieniem” (a w większości przypadków tak nie jest), używanie przewodu uziemiającego do zasilania obciążenia jest nielegalne, niezależnie od tego, co twierdzi autor, oraz może to także doprowadzić do porażenia prądem zarówno samego „innowatora”, jak i jego sąsiadów. I żaden bezpiecznik cię oczywiście nie uratuje.
I najważniejsze. Tak czy inaczej, żarówka jest oświetlana energią elektryczną. Tytuł jest całkowicie błędny.

autor
Walery

Wydawca tej najnowszej kaczki nie uczęszczał na zajęcia z fizyki ani nie przystąpił do jednolitego egzaminu państwowego! Trzeba być godną owcą, żeby dać coś takiego! Różnica potencjałów może być tylko na terenach wiejskich, ale w bloku nawet rozdzielnie są uziemione! A tam obwód masa + z akumulatorem jest całkowicie zerowy! A co do magnesów i kolorowych drutów z ziemniakami... Naprawdę mnie rozśmieszyło! Prawdopodobnie rozdawał informacje tym samym głupim studentom EGE.....

autor
Włodzimierz

Wydajność jest większa w przypadku smażonych ziemniaków!

autor
Artemia

Na daczy mam wszystko na ziemniakach...najważniejsze jest puree.

autor
Iwan

CHCIAŁEM NAPISAĆ JAK WYDOBYĆ STO PROCENTÓW Z DWÓCH PRĘTÓW WPUSZCZONYCH W ZIEMIĘ, NIE KAŻDY GRUNT JEST OCZYWIŚCIE ODPOWIEDNI I WĘDKI TRZEBA BYĆ PRZYGOTOWANE, PONAD PIĘĆ KILOWATÓW SZYBKIEJ ENERGII, SPOSOBY ZGROMADZENIA 4 RAZY WIĘCEJ W AKUMULATORACH MI. ALE ZMIENIŁEM ZDANIE. CO KTOŚ PRZECHWYCI, A JA MYŚLĘ O NAPISANIU KOLEJNEJ FANTASTYCZNEJ HISTORII. PRZEPRASZAM, że program będzie dostępny dopiero po wydaniu książki.

autor
Oleg

I gdy tylko takie cudzołóstwo będzie dozwolone w Internecie. Moim zdaniem jest to prowokacja wobec Rosji, podobnie jak wobec rozsądnych ludzi.

autor
Doświadczony

Szkoda, że ​​takich oszustów nie stawia się pod ścianą za jawne zastraszanie w Internecie. Już nie raz natknąłem się na podobne kłamstwa na temat darmowej energii, a charakter pisma oszustów stał się dla mnie znajomy. To ludzie, którzy nie odnaleźli się nigdzie w realnym świecie.

autor
Giennadij

Pamiętać! Nic nie pojawia się skądkolwiek i nic nie znika donikąd. Jeśli gdzieś dotarło, oznacza to, że gdzieś odeszło. NIKT nie uchylił ustawy o oszczędzaniu energii. Jeśli autor chciał to unieważnić, niech to udowodni.
Studencie, przestań pisać bzdury. Lepiej się uczyć, żeby być przynajmniej bardziej piśmiennym i rozumieć rzeczy, o których piszesz.

autor
Jurij

Istnieje niezmienne prawo: - energia NIE POWSTAJE Z NIC, a jedynie przechodzi z jednej formy w drugą. Energia elektryczna jest energią; aby ją uzyskać, należy zamienić inną energię na energię elektryczną. Przykład: w polu magnetycznym znajduje się przewodnik - prąd w nim nigdy nie powstanie, ale zaczynamy poruszać drutem i stanie się „cud” - pojawi się w nim emf, poruszamy się szybciej - większe napięcie, czyli będzie być bardziej prądowy, jeśli przewodnik jest zamknięty. Energia mechaniczna zamieniła się w energię elektryczną. Istnieje możliwość zamiany energii cieplnej, chemicznej i innej na energię elektryczną i inną. Dopiero poprzez transformację otrzymamy inną energię, inaczej w tym artykule: nawinęliśmy drut, umieściliśmy go w polu magnetycznym, podłączyliśmy żarówkę LED i światło (wolna świeci, ale gdzie jest energia, którą przekształcamy? To nie tam - MUSISZ SIĘ RUSZAĆ, to jest energia (ruch) i jest ta energia, którą zamieniamy na elektryczną.Ruch nie jest nam dany za darmo, inną energię musimy wydać - weź jedzenie, a organizm się zmechanizuje energia.Co nie jest jasne (?), wlej i wypij.

autor
Michael

Jedna rzecz jest niejasna - jak zapalić lampę elektryczną bez prądu? Nie ma sposobu na zdobycie tego prądu, trzeba go bez niego oświetlić! Choć znam jeden sposób – jeśli zanurzymy lampę elektryczną np. w nafcie, a potem ją podpalimy, to będzie się palić, choć nie na długo!

autor
Aleksander

    logiczną odpowiedzią jest polewanie żarówki benzyną i podpalenie jej

    autor
    Aleksander

Najbardziej darmową energią jest wiatr i słońce, wykorzystaj ją dla swojego zdrowia, turbiny wiatrowe, panele słoneczne itp.

autor
ALEKSANDER

Cóż, z poprzednich komentarzy jasno wynika, że ​​autor nie ma dużej wiedzy.Ale nie podobała mi się inna myśl na początku artykułu i bardzo chciałbym wyjaśnić jemu i innym, którzy tak myślą: pracuję w branży energetycznej od wielu lat i chociaż sam nie jestem elektrykiem, Codziennie ściskam dłoń „wścibskim” elektrykom i jestem pewien, że nie są oni godni takich epitetów. Im jest wszystko jedno, jaka jest pora roku, dzień czy noc, oni pracują, drogi autorze, oni pracują, żeby ten sam prąd dostarczyć do Twojego domu, abyś Ty i Twoje dzieci mogli korzystać z kuchenki elektrycznej, lodówki, odkurzacza, telewizor itp. d. itp., a nie tylko żarówki. Moim zdaniem ich praca jest w pewnym stopniu bohaterska, bo pracują ze śmiercionośnym prądem – setkami, tysiącami, a nawet milionami woltów i za każdą pracę trzeba zapłacić. Jeśli uważasz, że przepłacasz za prąd, na litość boską, skorzystaj z innych, tańszych źródeł energii, na przykład węgla, gazu, nafty lub ziemniaków, tuż przed pisaniem takich artykułów zastanów się, czy jest to konieczne? Jeśli zostałeś odłączony, to powinieneś wiedzieć, że zgodnie z prawem rozłączają się nie wcześniej niż miesiąc po zaciągnięciu długu i dopiero po 2-3 ostrzeżeniach. Czy nie tak jest w Twoim przypadku?

autor
Arkady

aFtor ma bardzo niejasne pojęcie o tym, co pisze. Naucz się materiału.

autor
Nie wiem

Pisarz musi pojechać do Pindos i tam przemyśleć swoje sprawy. Jesteśmy Rosjanami i nie trzeba nam wmawiać bzdur.

autor
indrabju

Rezonans obwodu (artykułów), stąd pochodzi darmowa energia!

autor
Artemia

Werbalizacja i brak języka + wynalazek perpetuum mobile

autor
Lex

ziemniaki, a nawet smalec dają aż 1000 woltów!

autor
Anatolij

Pralki

Odkurzacze

Ekspresy do kawy