Dlaczego miliony kobiet pakują tarkę w celofan?

Wiele razy w moim pozornie krótkim życiu słyszałam, że niektóre gospodynie domowe zawijają tarkę w celofan (zwykłą torebkę). Dlaczego to robią, nigdy się nie dowiedziałem, bo albo byłem zbyt leniwy, żeby zapytać, albo po prostu to zignorowałem i nie przywiązywałem do tego żadnej wagi. Tak naprawdę uwielbiam gotować i robię to dość często. I można powiedzieć, że w życiu codziennym niemal bez przerwy korzystam z tarki: zetrzyj marchewkę do zupy, ziemniaki do naleśników, ser do spaghetti. Ale zapakowanie tego w celofan – taka myśl nigdy mi nie przyszła do głowy.

Tarka w torbie

Torba na tarki – dlaczego to robią?

I po raz kolejny, gdy usłyszałam, że podczas przygotowywania jakiegoś dania tarka była zawijana w torbę, wciąż pytałam – co to za metoda i po co w ogóle jest potrzebna? Odpowiedź mnie zaskoczyła - wymyślili nieco dziwną metodę na czosnek. Hmm, do gotowania używam czosnku i często go trę, jeśli jestem zbyt leniwy, aby użyć specjalnego zmiażdżenia. Ale co ma z tym wspólnego pakiet?

Wszystko wygląda więc dość prymitywnie. Na tarce kładziemy celofan i przecieramy przez nią czosnek. Jaki jest wynik? I otrzymujemy puree czosnkowe i stosunkowo czystą tarkę, którą wystarczy opłukać w wodzie. Wydaje się, że w ten sposób czosnek zachowuje wszystkie swoje soki i korzystne właściwości. Jednocześnie starty produkt pozostaje w torbie – mówią, wylej i gotowe!

Czosnek

Praktyczna strona zagadnienia

Otrzymawszy odpowiedź, zacząłem się zastanawiać - czy to jest super-mega-praktyczne? OK, powiedzmy, że nie masz pod ręką wyciskarki do czosnku (a zdarza się!). Ale możesz drobno posiekać czosnek i - och, bogowie! - zachowa także wszystkie swoje soki i zalety. Zasadniczo, gdy jestem zbyt leniwy, aby wcisnąć go do barszczu, tak właśnie robię: drobno siekam – zachowuje aromat i przekazuje wszystkie swoje korzystne właściwości bezpośrednio do bulionu.

Czosnek

A jeśli potrzebujesz puree, pytasz? Wtedy robię to inaczej: kładę goździk na desce do krojenia i rozgniatam go ostrzem noża. Na koniec możesz użyć łyżki, widelca lub dna szklanki. A jednocześnie spełnia swoje zadanie: nasyca potrawę aromatem i oddaje smak.

Czosnek

Jeśli chodzi o argument „tarka jest czystsza dzięki celofanowi”. Cóż, w końcu nadal trzeba go umyć, nieważne, jak na to spojrzeć. Ile czasu dzięki temu zaoszczędzisz? Pięć sekund? Dziesięć? No cóż, jest to dość kontrowersyjne, bo nie należy zapominać, że przecierając przez torebkę jakikolwiek produkt – czy to czosnek, czy marchewkę – do tego puree, na które tak bardzo czekamy, mogą przedostać się drobne cząstki celofanu. A potem lądują w żołądku. Oczywiście jest mało prawdopodobne, aby spowodowało to znaczne szkody dla zdrowia, ale wszyscy wiemy, jak plastik wpływa na organizm ludzki. A co jeśli to małe dziecko i kawałek nie jest całkiem malutki, ale go przeoczyłeś?

Ogólnie uważam tę metodę za dość niezwykłą i niezbyt praktyczną. Nie widzę z tego żadnych korzyści dla siebie. A jego zalety są bardzo marne.

Komentarze i opinie:

Pralki

Odkurzacze

Ekspresy do kawy