Współczynnik przycięcia w aparatach - co to jest?

Dawno, dawno temu, w czasach, gdy nadal wysyłano listy papierowe, a komputery uważano za luksus dla „bogatych”, fotografia i film były bliskie i zrozumiałe dla każdego. Wtedy ogniskowa obiektywu była przewidywalna, nie było współczynników kadrowania, a optykę dobierano wyłącznie na podstawie rozmiaru oprawki. A potem nadeszło „cyfrowe” i wszystko wywróciło się do góry nogami.

Tło pojawienia się współczynnika przycięcia

Ramka 24x36

Patrząc na zdjęcie widzimy, że na taśmie 35 mm na klatki przeznaczono okna o wymiarach 24x36 mm. Była to użyteczna przestrzeń, na którą rzutowane były promienie wyłapane przez optykę. Jeśli fotograf chciał uchwycić na tym kwadracie wiele ciekawych rzeczy jednocześnie, brał obiektyw o krótkiej ogniskowej i realizował swoje zadanie.

Sceneria

Cóż, jeśli chciał poświęcić kadr jednej rzeczy, brał długi obiektyw, który zawężał pole widzenia aparatu i fotografował obiekt, który przyciągał uwagę.

Dom na wzgórzu, fragment krajobrazu

Zwiększanie ogniskowej prowadzi do zmniejszenia kąta widzenia obiektywu.

Kiedy fotografowie dostali w swoje ręce aparaty cyfrowe, ogólne zasady działania optyki pozostały takie same (w końcu fizyka), zmienił się natomiast obszar użyteczny, na którym rejestrowano obraz.

Doprowadziło to do tego, że zwykłe ogniskowe zaczęły zachowywać się „dziwnie”: krótkie w cudowny sposób zamieniły się w średnie, natomiast średnie generowały obrazy, jak w przypadku optyki długoogniskowej.A wszystko dlatego, że pole widzenia jest teraz ograniczone wielkością matrycy.

Zwiększenie rozmiaru fizycznego matrycy prowadzi do zwiększenia kąta widzenia aparatu.

I wszystko byłoby dobrze, gdyby czujniki przechwytujące obraz we wszystkich aparatach były takie same. Jakoś przyzwyczailiby się do tego bez strasznych słów, radząc sobie tylko z tabliczką mnożenia. Jednak postęp techniczny nie stoi w miejscu i producenci aparatów cyfrowych w pogoni za klientem zaczęli zwiększać liczbę pikseli (kropek światłoczułych, fotodiod) w matrycy, zmieniając jednocześnie wielkość samej matrycy - wszak klarowność obrazu zależy od tego.

Porównanie rozmiarów matryc z rozmiarami pełnej klatki

W rezultacie na rynku pojawiły się aparaty o różnych rozmiarach matryc. Nadal był mniejszy niż 24x36, ale ile zależało od producenta. Mogło to doprowadzić do chaosu i paniki, bo fotografowie lubią przewidywalne rezultaty, a standardowa optyka w nowych aparatach tego nie dawała.

Dlatego wprowadzono standard, który pomoże Ci w nawigacji. Stało się zwykłym pełnoklatkowym 24x36. Z tym związane są teraz wszystkie obliczenia, przynajmniej w jakiś sposób wpływające na kąt widzenia aparatu z odpowiednim obiektywem.

Co to jest kadrowanie w aparacie?

Aby zrozumieć, do czego doprowadzi użycie określonego obiektywu, należy dokonać korekty rozmiaru matrycy. Jak to zrobić? Jeśli pamiętasz „normę” 35 mm, jest to bardzo proste: musisz dowiedzieć się, ile razy czujnik przechwytujący obraz jest mniejszy niż pełna klatka.

Schematyczne przedstawienie wpływu czynnika uprawy

Najłatwiej to zrobić, porównując przekątne pełnej klatki i matrycy. Podzieliliśmy jeden po drugim i otrzymaliśmy „współczynnik przycięcia” – współczynnik, który jest uważany za swego rodzaju opis wpływu wielkości matrycy na kąt widzenia kamery.

Wszystkie aparaty cyfrowe, których rozmiar matrycy fizycznej jest mniejszy niż 24x36, nazywane są przyciętymi, czyli „obcinającymi” kąt widzenia. To stwierdzenie dotyczy zarówno lustrzanek cyfrowych, jak i aparatów bezlusterkowych.

Jeśli pomnożymy ten współczynnik przez rzeczywistą ogniskową obiektywu, otrzymamy równoważną ostrość, która dałaby w przybliżeniu taki sam obraz przy użyciu aparatu pełnoklatkowego.

P.S. Jeśli aparat dumnie wyświetla oznaczenie Pełnej klatki, oznacza to, że fizyczny rozmiar jego matrycy pokrywa się z pełną klatką. W takim przypadku współczynnik przycięcia będzie równy jeden, a równoważna ogniskowa obiektywu będzie zgodna z rzeczywistą.

Komentarze i opinie:

Pralki

Odkurzacze

Ekspresy do kawy