Co się stanie, jeśli zostawimy ładowarkę w gniazdku bez smartfona – mity i prawda

Każdy choć raz w życiu zostawił ładowarkę do swojego sprzętu w gniazdku. Jest to po prostu wygodniejsze: przewody nie gubią się i są zawsze pod ręką, we właściwym miejscu. To prawda, że ​​możesz otrzymać dziesiątki komentarzy, od „teraz rozpalisz ogień” po „to marnowanie prądu”. Dziś obalę te mity i powiem, gdzie tak naprawdę leży prawda.

Koszty energii elektrycznej

Dobra ładowarka od mocnego smartfona potrafi dostarczyć 10-15 kW podczas ładowania telefonu. Ponadto należy do urządzeń pulsacyjnych – będzie pobierać prąd do czasu, aż właściciel odłączy zasilanie od sieci. Nie ma jednak potrzeby martwić się o koszty energii.

Miernik elektryczny

Dopóki smartfon nie jest podłączony do ładowarki, jego rzeczywiste zużycie energii elektrycznej jest krytycznie niskie. Odpowiada za dosłownie jedną setną kilowata. Biorąc pod uwagę całkowite zużycie energii w domu – telewizor, komputer, sprzęt AGD – to nic.

Spieszę więc uspokoić wszystkich oszczędnych użytkowników – nie będziecie musieli płacić więcej za światło z powodu złego nawyku. Naukowcy również zadali to pytanie. W wyniku małego eksperymentu odkryli, że siedem ładowarek podłączonych nieprzerwanie do gniazdka wygeneruje jedynie około 2 kW rocznie. Co więcej, licznik po prostu nie uwzględniał mniejszej liczby ładowarek.

Zużycie urządzenia

Innym popularnym mitem jest twierdzenie, że osoby zostawiające ładowarkę w gniazdku po prostu ją niszczą.I rzeczywiście: każde urządzenie ma zadeklarowany okres aktywnej pracy. Kiedy zasilacz jest podłączony do sieci elektrycznej, jego mechanizm stopniowo się zużywa. Ale czy to jest aż tak krytyczne?

Producenci zapewniają, że żywotność ładowania wynosi od 50 do 100 tysięcy godzin. W rzeczywistości liczbę tę można zmniejszyć, ponieważ większość urządzeń ma raczej słabe kondensatory. Średnio trwa od trzech do czterech lat.

W tym czasie większości użytkowników udaje się kupić do niego nowy smartfon i ładowarkę. Dziś technologia nie stoi w miejscu. Telefony bardzo szybko się dezaktualizują, a co kilka lat na rynku pojawia się kolejna, upragniona nowość, zawierająca przełomowe innowacje.

Pożar lub eksplozja

Wielu użytkowników obawia się, że ładowarka może się zapalić, a nawet eksplodować. Zacznę od tego, że eksplozja na pewno nie może nastąpić: zużycie jest zbyt niskie, a co za tym idzie, akumulacja energii elektrycznej. Ponadto, jeśli urządzenie działa prawidłowo, pożar również nie nastąpi. Większość nowoczesnych ładowarek jest zaprojektowana specjalnie z myślą o ludziach zostawiających je w gniazdku.

Spalone gniazdo

Ale nadal istnieje małe prawdopodobieństwo. Pożar pojawia się wśród właścicieli starej instalacji elektrycznej lub wadliwego zasilacza. Do tragedii może dojść także w przypadku gwałtownego skoku napięcia elektrycznego. Nigdy nie należy zapominać o wypadkach, nawet jeśli ich prawdopodobieństwo jest krytycznie niskie.

Zatem być albo nie być?

Pomimo wszystkich mitów, które wymieniłem, nie polecam pozostawiania ładowarki w gniazdku. Jest kilka powodów:

  • Do przewodu mogą dotrzeć zwierzęta i małe dzieci. Prąd w ładowarce jest niewielki, ale szok będzie zauważalny. Ponadto zwierzęta mogą przegryźć przewody, pozbawiając użytkownika możliwości ładowania telefonu.Może się to zdarzyć w najbardziej nieoczekiwanym i kluczowym momencie.
  • Możliwość pożaru. Jak mówiłem, jest zawsze obecny. Problemy mogą pojawić się przy kiepskiej jakości ładowaniu, którego obudowa bardzo się nagrzewa podczas użytkowania.

Jeśli nie możesz pozbyć się tego złego nawyku, polecam przynajmniej go „wyłączyć”, gdy musisz wyjść z domu.

Komentarze i opinie:

„Dobra ładowarka do mocnego smartfona może dostarczyć 10-15 kW podczas ładowania telefonu.”
Mówisz serio?! Tysiąc razy mniejszy!
Na przykład, jeśli smartfon ma zainstalowaną baterię 3200 mAh i wytwarza napięcie 3,8 wolta, to ładowanie go bez uwzględnienia strat będzie wymagało 12,16 watogodzin (lub 0,01216 kilowatogodzin)

autor
Rustama

„...Zacznę od tego, że eksplozja na pewno nie może mieć miejsca: zużycie jest zbyt niskie, a co za tym idzie, akumulacja energii elektrycznej. …” i jaka jest tutaj strona akumulacji energii? Tutaj musimy porozmawiać o tym, ile energii jest dostarczane przez gniazdko. Jeśli przebije izolację w ładowarce, „eksplozja”, a raczej zwarcie, nie będzie słabe!

autor
Gość Warnakow

    Mój dom doszczętnie spłonął. Zostawiliśmy ładowarkę w gniazdku. NIE ZOSTAWIAJ ŁADOWARKI W GNIAZDKU!!! Moim zdaniem iskra trafiła w sztuczny dywan.

    autor
    Tair

Jedna setna kilowata to 10 W, lampa energooszczędna to 11 W, a lampa LED to 6 W. Oznacza to, że nie ma potrzeby wyłączania światła.

autor
Andriej

Pralki

Odkurzacze

Ekspresy do kawy