Z jakimi plamami poradzi sobie pralka ultradźwiękowa, a jakich nie?

Około 20 lat temu do sprzedaży trafiła pralka ultradźwiękowa, obiecująca poprowadzić rewolucję wśród swoich kolegów ze względu na niewielkie rozmiary, cichą pracę, niski koszt i minimalne wymagania dotyczące warunków prania.

Z jakimi plamami poradzi sobie pralka ultradźwiękowa, a jakich nie?

Ogromna liczba letnich mieszkańców, mieszkańców małych mieszkań i po prostu „łowców gratisów” dała się uwieść reklamom i kupiła obiecujące urządzenia. Jako ciekawska osoba zawsze ciekawiło mnie, czy zakup był uzasadniony i czy potwierdziły się zapewnienia sprzedawców o doskonałych właściwościach tego wynalazku. Porozmawiajmy o tym, czy to cudowne urządzenie rzeczywiście jest w stanie prać ubrania i usuwać z nich plamy, a jeśli tak, to jakie.

Co to jest myjka ultradźwiękowa?

Pralka ultradźwiękowa to urządzenie o wadze nie większej niż 1,5 kg z adapterem, przypominające nieco elektryczną suszarkę do butów, tylko w wersji mono. Działa z sieci 220 V. Usuwa się dzięki stale emitowanym falom ultradźwiękowym, oddziałując na brud, niszcząc jego cząsteczki i wybijając je za pomocą niewidocznych dla oka mikrouderzeń.

Z jakimi plamami poradzi sobie pralka ultradźwiękowa, a jakich nie?

Do mycia potrzebna jest metalowa umywalka, gorąca woda i proszek do prania. Woda w misce powinna całkowicie zakrywać pranie i mieć temperaturę nie niższą niż 50 i nie wyższą niż 90 stopni, w zależności od modelu. Im mniej rzeczy jest pranych, tym wyższa jest jakość prania.Podczas tego procesu pranie należy mieszać co 15-20 minut, w przeciwnym razie istnieje ryzyko jego niewyprania.

Minimalny czas działania to 1 godzina i w tym czasie producenci obiecują, że przedmioty zostaną całkowicie wyprane. Będziesz jednak musiał je przepłukać i odwirować ręcznie, ponieważ ta funkcja nie jest dostępna w urządzeniu.

Zaletą takiego urządzenia są nie tylko małe wymiary, ale także znaczna oszczędność energii w porównaniu do większych odpowiedników.

Czy maszyna myje?

Zacznijmy od najważniejszej rzeczy: to urządzenie naprawdę myje rzeczy! Jednak kwestia skuteczności takiego prania pozostaje nadal otwarta, ponieważ recenzje wyników są wprost odwrotne: niektórzy (można śmiało powiedzieć, że stanowią mniejszość) uważają to urządzenie za ratownik, inni za rzecz bezużyteczną i niepotrzebną.

Z jakimi plamami poradzi sobie pralka ultradźwiękowa, a jakich nie?

Jeśli porównamy działanie takiego urządzenia z wynikami konwencjonalnej pralki (obojętnie czy automatycznej, czy z aktywatorem), a także z praniem ręcznym, to znacznie ustępuje im obu pod względem jakości przetwarzania prania i pod względem czasu.

Oceń sam: przy niewielkiej liczbie rzeczy maszyna w trybie szybkiego prania radzi sobie z zadaniem w 15-20 minut zamiast godziny, jednocześnie czyszcząc pranie kilka razy lepiej. To samo można powiedzieć o prymitywnych maszynach ręcznych.

Z jakimi plamami poradzi sobie pralka ultradźwiękowa, a jakich nie?

Jeśli weźmiemy pod uwagę duże wolumeny, np. pościel, które duże pralki pracują po kilka godzin, to ich obróbka ultradźwiękowa również zajmie więcej czasu, a poza tym producenci wprost mówią, że duża ilość rzeczy negatywnie wpływa na jakość prania.

Wszyscy producenci zwracają uwagę na zdolność takich maszyn do usuwania nieprzyjemnych zapachów i dezynfekcji prania poprzez wpływ ultradźwięków. To niezaprzeczalny plus.

Jedno-dwa miejsca

Maszyna ta potrafi usunąć jedynie lekkie, świeże zabrudzenia i odświeżyć rzeczy wyprane nie dlatego, że są brudne, ale dlatego, że „czas się umyć”. Dobrze radzi sobie ze śladami zaschniętych zabrudzeń, kurzem, proszkiem oraz powierzchownymi (niewrośniętymi w tkaninę) wyblakłymi plamami. Co ciekawe, dobrze radzi sobie ze zmywaniem świeżego oleju słonecznikowego i śladów potu, a także czekolady i słodkich napojów gazowanych typu forfeit czy cola.

Z jakimi plamami poradzi sobie pralka ultradźwiękowa, a jakich nie?

W przypadku delikatnych tkanin, których nie można prać w pralce, niezastąpiona będzie maszyna ultradźwiękowa. Delikatne wyroby z jedwabiu czy wełny są w ten sposób bardzo dobrze obrabiane i znacznie dłużej zachowują swój pierwotny wygląd.

Ale za pomocą takiego urządzenia nie można dokładnie zmyć soków owocowych, plam z trawy i jagód, keczupu, plam z wina, a także śladów krwi. To oczywiście sprawi, że będą lżejsze, ale nie usunie ich całkowicie. Urządzenie nie pomoże Ci pozbyć się śladów kosmetyków: szminki, podkładu czy tuszu do rzęs. Wydeptane skarpetki i rajstopy dziecięce, a także kołnierzyki i mankiety koszuli to także dla niego za dużo.

Z jakimi plamami poradzi sobie pralka ultradźwiękowa, a jakich nie?

Mimo że instrukcja nie zaleca stosowania proszku do prania, lepiej go użyć, a im wyższa jakość produktu, tym większa szansa na uporanie się z plamami. Jeszcze lepiej jest używać odplamiaczy.

Okazuje się, że pralka ultradźwiękowa nie jest w stanie usunąć skomplikowanych, uporczywych i starych plam. W większości przypadków radzi sobie z najprostszymi plamami, które same w sobie doskonale „schodzą” po namoczeniu w gorącej wodzie z proszkiem, zwłaszcza jeśli zostaną lekko przetarte. Czy taka gra jest warta świeczki, czy w gospodarstwie potrzebny jest taki cud technologii i na ile ułatwia życie - decyzja należy do Ciebie.

Komentarze i opinie:

Pralki

Odkurzacze

Ekspresy do kawy