Recenzja HTC U11: funkcje wyświetlacza, aparatu i inne szczegóły
Telefon pojawił się w 2016 roku po burzliwych dyskusjach: Co HTC zaprezentuje aktywnym użytkownikom urządzeń z Androidem?? Krążyły pogłoski, że model będzie nosił nazwę Ocean, aleO producent postanowił nie odchodzić od ustalonego schematu i nazwać wszystko znacznie prostszym – HTC U11.
W Internecie krążyły różne deepfake’i, typu „etui jest identyczne z iPhonem” lub „inna rzecz jest niejasna”O czyli w metalowej obudowie.” W rezultacie telefon stał się opcją pośrednią między U Play i U Ultra, ale koncepcja przodka „U10” została całkowicie przerobiona - nie widzieliśmy już brutalnego „szmatu” metalu.
Rozwiążmy to i zjedzmy trochę recenzja do smartfona HTC u11.
Wygląd i wyposażenie
Pudełko z komponentami do HTC U11 jest takie samo jak poprzednie modele firmy – biały „kwadrat” z zaokrąglonymi narożnikami. Całość urządzona jest dość minimalistycznie i nie rzuca się w oczy. Jedyne co rzuca się w oczy na opakowaniu to stylowe srebrne logo. Ogólnie całość jest atrakcyjna i przyjemna dla oka. Co zawiera zestaw:
- Sam smartfon.
- Jednostka mocy.
- Kabel.
- Zderzak.
- Słuchawki z wejściem microUSB.
Projekt
Jak wspomnieliśmy wcześniej, HTC U11 zdecydował się odejść od typowej dla firmy metalowej obudowy – zastąpiono ją dość dziwną szklaną powłoką, która mieni się w promieniach słońca. Wszystko wygląda bardzo stylowo, nO Dla przeciętnego człowieka wygląda to niebezpiecznie – wszyscy lubimy „przypadkowo upuścić” coś.
Oczywiście wygląd jest raczej subiektywną opinią i będzie się różnić w zależności od osoby.
Rozmiar smartfona nie był najlepszy: telefon sprawia wrażenie „cegiełki” – duży wyświetlacz HTC u11 i grube ciało jest na wszelkie możliwe sposoby popychane do takiej opinii. Ale główny problem – śliska powłoka szklana. Bez zderzaka będziesz mieć jedynie kłopoty z ciągłym wycieraniem pokrywy i regularnymi śladami brudu i palców.
Najważniejszą rzeczą, o której warto wspomnieć, jest to, że nie znajdziesz gniazda słuchawkowego. Wszystko w tym telefonie łączy się przez USB typu C. Nie przeszkadza to jednak w zamówieniu adaptera za 10 rubli u Ali lub gdzie indziej i korzystaniu z niego dla zdrowia, a wszyscy stopniowo przechodzą na bezprzewodowy zestaw słuchawkowy.
Główna charakterystyka
- Koń roboczy – procesor Snapdragon 835, 8 rdzeni Kryo 280 1,9/2,4 GHz.
- Wyświetlacz – 5,5 cala, IPS o rozdzielczości 2560x1440.
- Pamięć: RAM 4/6 GB i wewnętrzna 64/128 (telefon występuje w dwóch wersjach).
- DDodatkowo możesz zainstalować SD do 2 TB.
- WIfi, LTE, Bluetooth (wszystko według potrzeb).
- Aparaty: główny 12 MP i przedni 16 MP.
- Bateria – 3000 mAh.
Ekran
HTC U11 ma matrycę IPS (Super LCD 5) o przekątnej 5,5 cala. Ramki wokół ekranu są dość szerokie, jak na telefon z 2016 roku: 3,5 mm po prawej i lewej stronie, u dołu – 18mm, góra – 15 mm.
Jasność można regulować ręcznie lub automatycznie za pomocą czujnika światła. Dla wygody istnieje możliwość włączenia wyświetlacza poprzez dotknięcie oraz możliwość użycia aż 10 dotknięć jednocześnie.
Kamery
Przedni 16-megapikselowy aparat nie posiada własnej lampy błyskowej i ostrości w trybie offline. Tak, i przy takiej pikselacji oczekiwano lepszej jakości zdjęć.Nasycenie selfie i odwzorowanie kolorów wyraźnie pozostają w tyle. Zauważalny „ościeżnica” – Im dalej od środka zdjęcia, tym ostrość maleje. Generalnie nie tego oczekiwałem od przedniego aparatu.
Główny aparat HTC u 11 wykorzystuje moduł 12 megapikseli, dodatkowy autofokus i stabilizację optyczną. Aparat posiada autorskie funkcje takie jak szybki HDR i dodatkową redukcję szumów. Jeśli chodzi o jakość obrazu, znacznie więcej wysiłku włożono w tylny moduł - zdaniem krytyków aparat może pochwalić się „9” na 10 punktów pod względem całej funkcjonalności i jakości zdjęć.
Filmy można nagrywać w rozdzielczości do 4k 30 FPS – 60, niestety, nie. Stabilizacja optyczna działa w trybie „5+” – brak drgań i nagłych ruchów obrazu. Dźwięk jest również doskonały: firma wypróbowała i wprowadziła aż 4 mikrofony z technologią Fokus akustyczny.
wnioski
Telefon można kupić już od 40 tys. w dwóch wersjach: 4/64 lub 6/128. Za tę cenę producent oferuje całkiem przyzwoity telefon z dobrą jasnością ekranu, doskonałym modułem tylnego aparatu i przeciętną baterią. Jedyne, co nie jest jasne, to zmiana decyzji firmy na korzyść szklanej gabloty - teraz nawet nie wiadomo, co jest lepsze - całkowicie metalowe „pudełko” czy szklane „lustro”. Jeśli zależy Ci na funkcjonalnym telefonie i jesteś gotowy przymknąć oko na niedociągnięcia w wyglądzie, przyjrzyj się bliżej u11.